Węgry i Francja
Ja zajęłam się małymi robótkami. Postanowiłam zrobić szydełkowe opaski. Gdy skończę pokaże wam jaki jest efekt końcowy. Pogoda znów mnie zawiodła. Pada, pada, wieje. Ale dzielny listonosz przyniósł mi dwie cudowne pocztówki, o których chcę wam pokazać!
Pierwsza pocztówka przywędrowała do mnie z Węgier.
Takie własnie pocztówki lubię! Multiview. Kolejną pocztówka była małym zaskoczeniem, gdyż przyszła do mnie w kopercie. Pocztówka piękna, nie jest ona hand made, co może wydawać się na pierwszy rzut oka.
Pocztówka została wypisana tylko po francusku! Miałam trochę roboty, aby ją przetłumaczyć. Jednak gdy skończyłam byłam z siebie bardzo dumna.
Na dzisiaj tyle. pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia!
Ta francuska pocztówka jest urocza ♥
OdpowiedzUsuńświetne *.* Miła niespodzianka deszczowego dnia? :D
OdpowiedzUsuńoo ta francuska przesłodka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta węgierska :) W Miskolcu byłem, ale jedynie przejazdem.
OdpowiedzUsuń