Niespodzianka z Singapuru
Jakiś czas temu umówiłam się na nietypową wymianę. Pewna dziewczyna z Singapuru zaoferowała mi dwie papeterię w zamian za dwie pocztówki. Oczywiście zgodziłam się, gdyż nie mam żadnej papeterii. Właśnie wczoraj przyszła do mnie biała koperta a w niej niespodzianka.
Piękna i prosta papeteria. Nie rozumiem dlaczego w Polsce tak ciężko nawet o takie papeterie. Ostatnio znalazłam w jednym z papierniczych samoobsługowych, papeterie sprzedawaną na sztuki. Jednak cena mnie przeraziła, gdyż jedna koperta i jeden arkusz papieru formatu A5 kosztowały 2,50zł. Mam zamiar jeszcze w tym roku zapatrzeć w jednym z zagranicznych sklepów.
Dostałam również pocztówkę z przemiłą wiadomością:
Urocza kurka :) Na dzisiaj tyle. Miłego dnia.
I'm following you follow back? :)
OdpowiedzUsuńojejku ! Cudowne te papeterie. Ja jak znajduję to w jakiś papierniczych, czasami na poczcie. Ale jest ich tak mało.. Z tego co widziałam po zdjęciach koleżanek, np. z Japonii, mają mega sklepy z pocztówkami, papeteriami i dodatkami do penpalsowania. Ich pieczątki na pocztach są też nieziemskie!
OdpowiedzUsuńMusimy coś w Polsce zdziałać, tak dłużej być nie może! :)
Pozdrawiam :))
No niestety, chyba nic się nie da zrobić. Dlatego też od dawna planuje zarobić zakupy w zagranicznym sklepie.
Usuńzazdroszczę ;p ale ci sie trafiła wymianka :)!
OdpowiedzUsuńPiękna papeteria!
OdpowiedzUsuńPrzecudna papeteria! Też bym się chętnie wymieniała w taki sposób. A propos papeterii, mieszkam na wsi, obok małego miasteczka, zatem postanowiłam, że wybiorę papeterię na Allegro. Byłam przeświadczona, że tam znajdę tysiące aukcji. Weszłam, a tam nędza ;( Kilka mi się podoba, ale ceny z kolei takie, że trochę szkoda mi tyle pieniędzy na papeterię. No i nie kupiłam. Chyba masz dobry pomysł z zamówieniem w sklepie za granicą. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCześć!
OdpowiedzUsuńWspaniałe jest ten cały postcrossing. :P
Sama zaczęłam dopiero tydzień temu, a wczoraj okazało się, że już jedna pocztówka doszła do Holandii. :)
Kurczę, mamy takie same zainteresowania, też lubię tradycyjne listy i sama szukam znajomych do takiego korespondowania. :)
Mam pytanko - na poczcie dostałaś naklejki na priorytet? Musiałaś za to coś zapłacić?
Pozdrawiam!
www.miss-vet.blogspot.com
Cześć! Bardzo się cieszę :) Jeśli chodzi naklejki priorytet to powinny one być na poczcie. Nieraz gdy nie mają naklejek przybijają pieczątki. Możesz też zakupić sobie oryginalne naklejki o tu > http://www.postallove.pl/Akcesoria/Naklejki/Zestaw-naklejek-Priorytet Pozdrawiam :)
UsuńDziękuję bardzo za adres stronki!
UsuńMogłabyś mi jeszcze powiedzieć ile wynosi koszt przesyłki, bo niestety nie mogę go znaleźć na stronie. :)
Od niedawna przeglądam Twojego bloga, trafiłam na niego przez postcrossing na facebooku. Sama uwielbiam wysyłać pocztówki, pisać listy, jak to podśpiewuję I'm a little bit retro-girl with a retro dreams. Uwielbiam wszystko co ma duszę, co jest teraz vintage, a listy, dzienniki, pocztówki takie są. Dlatego Twój blog tak bardzo mi się podoba, bo jesteśmy do siebie podobne, ośmielę się stwierdzić. Papeteria w Polsce to rzecz na wagę złota, u mnie w Miasteczku jej brak, nawet w księgarniach, a kiedy jestem w Krakowie, to też zbyt dużego wyboru nie ma, jest spory, ale żebym tonęła w dylematach - nie. I mój problem - dużo piszę, piszę dużo, małymi literami, ale moje listy można metrem mierzyć. Uwielbiam pisać, a papeterie kartek mają mało, a bloki listowe są… mało zdobne, proste, zwykłe, nudne. A to wszystko jest przede wszystkim drogie. Z resztą, wysyłanie listów i pocztówek w Polsce, jeszcze za granicę, jest bardzo drogim hobby. A boli, jeśli wyślę komuś list np. do Indii czy Izraela i jak to się ostatnio w obu przypadkach stało - list zaginie.
OdpowiedzUsuńMam coś, co może Cię zainteresować - o listach w czasach Jane Austen:
http://jausten.cba.pl/node/116
Czy mogę pozwolić sobie na pewną propozycję notki? Mogłabyś napisać coś o tym, jak trzymać porządek w pocztówkach/listach? Czy trzymasz je w jakiś albumach, czy w pudełkach? Jak odnajdujesz się w tym morzu listów/pocztówek, jak je przechowujesz? Bo nie ukrywam, że ja się trochę w tym gubię ;)
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie w ten (w końcu) słoneczny dzień!
Monika
Agnieszko, gratuluję wygranej w konkursie na Blog Roku 2013! :))
OdpowiedzUsuńA do mnie zapraszam po odbiór wyróżnienia :)
http://kartinkifrutinki.blogspot.com/2013/06/liebster-blog-award.html
Pozdrawiam serdecznie :)