Wojtuś u "Kawa z Cynamonem"



Pamiętacie jeszcze Wojtusia? Naszego kochanego podróżującego misia? Tym razem odwiedził Martę i zagościł na jej blogu  Kawa z Cynamonem.  Nasz miś miał dużo szczęścia ponieważ najpierw zagościł w Krakowie, a następnie w Opolu. Prosiłam Wojtusia, aby nie naciągał nikogo na pamiątki ale jak widać nie udało mi się to. :P



Okazało się, że Wojtuś uwielbia książki. Tylko kiedy on się zdążył czytać nauczył? 




Wojtuś chyba po raz pierwszy jechał pociągiem... 


Herbatka zawsze pyszna... Mniamiiii 


Ooooo nie spodziewałam się, że Wojtuś zaglądnie w tak niebezpieczne strony (a co to za gra? :P)


Bardzo się cieszę, że seria z Wojtusiem przypadła wam do gustu. Już niedługo pokaże wam kolejne przygody małego misia w niebieskim kubraczku. Dzisiaj na facebooku prosiłam was o radę w sprawię urządzenia wielofunkcyjnego. Jeśli ktoś nie ma facebooka, a chciałbym mi doradzić to proszę o komentarze. W tym miesiącu mam zamiar kupić dobrze urządzenie wielofunkcyjne (drukarka i skaner)i pojęcia nie wiem co wybrać. Jakie wy urządzenie polecacie?

Komentarze

  1. Nie pamiętam, zbyt krótko tu bywam :) Ale podróżującego misia już poznaję. Co do drukarki, to już się wypowiedziałem, na fb.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki, gorąca herbatka - Wojtuś trafił do raju! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna sprawa z podróżującą maskotką! Moja koleżanka ma podróżującego Sida - był już w Paryżu i pił piwko w Pradze. Fajna sprawda :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny oraz komentarze! ;)
Twoja opinia na temat bloga czy zamieszczanych
postów jest dla mnie bardzo ważna. :)

Popularne posty z tego bloga

Jak zrobić kopertę origami?

Zakupy na postallove

postallove.pl