Brak chęci...

Witajcie kochani! 

Bardzo was przepraszam, że przez wiele dni nic nie pokazywałam wam na blogu. Obawiam się, że dopadła mnie jesienna chandra, która jest spowodowana wieloma rzeczami. 

Po pierwsze, nie mogę znaleźć pracy. Od pewnego czasu wysyłam lub też noszę osobiście CV jak do tej pory z zerowym rezultatem. Zazwyczaj dostanej odpowiedzi, że ogłoszenie jest już nieaktualne, nie dostaje żadnej informacji, a raz już słyszałam sugestię, że mam za wysokie wykształcenie i pewnie będę szukać pracy w swoim zawodzie. Szkoda tylko, że otrzymanie pracy w moim zawodzie jest prawie nie wykonalne. Zazwyczaj na wolne stanowiska wskakują znajomi lub rodzina pracowników, którzy odchodzą na emeryturę. Brak pracy zaczyna mnie powoli przytłaczać, a nie dość że czuje się po prostu bezużyteczna to dodatkowo doskwiera mi brak swoich pieniędzy. 

Kolejnym czynnikom mojego niezbyt dobrego humoru jest stan zdrowia. Ostatnio nie czuje się zbyt dobrze. Często jestem zmęczona, mam napady głodu lub całkowity brak apetytu. Od jakiegoś czasu mam prawdopodobnie problem z nerwami w stopie. Podczas chodzenia od czasu do czasu czuje nagły ostry ból, przez który nie mogę wykonać żadnego ruchu, oczywiście za chwilę przechodzi. Ta dolegliwość pojawia się co jakiś czas. Dodatkowo coraz częściej odczuwam ból w podbrzuszu po prawej stronie. I właśnie ta dolegliwość najbardziej mnie niepokoi ponieważ prawdopodobnie to jajnik. Jestem zmuszona  odłożyć sobie na prywatną wizytę u ginekologa, bo prawdopodobnie na darmowe badania będę musiała czekać kilka miesięcy. A miedzy czasie coś co było niegroźne może przerazić się w coś bardzo strasznego. 

Dlatego prawdopodobnie dopóki nie wykonam wszystkich badań, nie będę wysyłać żadnych pocztówek czy listów. Sądzę, że zdrowie jest najważniejsze a z racji tego, że moje finanse są bardzo ograniczone będę musiała zrezygnować z przyjemności na rzecz zdrowia. Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. W najbliższym czasie postaram się pokazać wam pocztówki, które otrzymałam ostatnio. 



Kilka dni temu udało mi się wysłać kilka pocztówek oraz dwa listy, mam nadzieję, że szybko dotrą na miejsce. Mam nadzieję, że kolejny pomysł na ozdobienie koperty przypadnie wam do gustu. Pozdrawiam. 

Komentarze

  1. Masz bardzo fajne hobby :)
    Zdrowiej !

    http://karolina-kina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajnie prowadzisz bloga:)
    zdrówka życzę!

    zapraszam http://klaudynkasb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za zdrowie i pracę! Może znajdzie się w najmniej oczekiwanym momencie? Nie poddawaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Agnieszko wirtualnie przytulam
    masz rację zdrowie jest najważniejsze. Oby szybko okazało się, że to tylko przesilenie jesienne :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne pocztówki i listy.
    Życzę zdrowia i żeby wszystko się ułożyło.A przede wszystkim nie denerwuj się bo stres jest przyczyną wielu chorób i niektóre Twoje objawy mogą z niego wynikać.
    Powodzenia :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Zycze zdrowia i szybkiego znalezienia pracy, sama wiem jak to jest jak się czegoś szuka. Radościa jest zaproszenie na 'rozmowe'. Mam nadzieje, że nie przeziebiłaś jajnikow.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bidulko, wracaj do zdrowia. A do ginekologa na NFZ wcale nie tak ciężko się dostać, więc możesz spróbować :) Z resztą pilne przypadki powinni od razu przyjąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No do samego ginekologa nie ale już na USG tak... Bo albo czekasz a jak chcesz od razy czyli prywatnie to płaci się nawet po 150zł za badanie...

      Usuń
  8. Mam nadziekę, że wszystko się ułoży. Tylko się nie poddawaj :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oby to nie było nic poważnego :) ale na pewno bedzie wszystko dobrze :)
    http://indywidualnaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję, że to jednak nic poważnego i szybko poczujesz się lepiej!
    Mam pytanie, czy wysyłałaś może kiedyś przesyłkę listową za granicę, ale ekonomiczną? Ile szła? Zastanawiam się nad wysyłką paczuszki ze slodyczami do 350 gr, właśnie ekonomicznym. Czy to dobry pomysł czy odradzasz? Oszczędza się na tym 3 zł, zawsze coś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja takiej paczki nigdy nie wysłałabym ekonomicznym. Zawsze wysyłam priorytetem, jest wtedy mniejsze prawdopodobieństwo, że nie zginie. ;)

      Usuń
  11. o, tak teraz patrzę, przesyłka do 500 gr wychodzi wtedy za 11 zł, zamiast 15, więc to już 4 zł oszczędności:D

    OdpowiedzUsuń
  12. ale cuda:) tez mialam isc dzisiaj na zdjęcia,ale mojego fotografa tez dopadla chrooba :(
    Zapraszam do współnej obserwacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Agnieszko trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło jak najlepiej! Nie poddawaj się w szukaniu pracy - ja sama przechodziłam podobny okres i już momentami miałam tego wszystkiego dość... Życzę Ci abyś jak najszybciej znalazła fajne, ciekawe zajęcie! No i dużo zdrowia, bo jest najważniejsze :-) Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia Agnieszko! Koperty wyglądają bardzo zachęcająco, aż szkoda byłoby je rozrywać i otwierać. Sama też lubię ozdabiać koperty, więc chętnie oglądam inne pomysłowe wykonania ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Agnieszko jakie studia ukończyłaś? Nie załamuj się, ja szukałam pracy przez ponad rok. W międzyczasie wyjechałam za granicę. W końcu udało się znaleźć pracę w swoim zawodzie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Agnieszka, nie załamuj się, mam nadzieję, że wszystko jednak się ułoży. Ja szukałam bardzo długo pracy i tydzień temu w końcu znalazłam, choć na umowę o dzieło, ale zawsze to lepsze takie zajęcie jak żadne, a chciałabym jednak znaleźć pracę w swoim zawodzie... Co do Twojego stanu zdrowia to się nie łam, w tamtym roku miałam podobnie, też mnie jajniki bolały tak, że nie mogłam chodzić i podejrzewałam najgorsze, poszłam prywatnie do lekarza, porobił mi badania, okazało się, że wszystko w porządku, a po prostu miałam jakiś taki cykl dziwny... I rzeczywiście później już było wszystko w porządku :) Mam nadzieję, że u Ciebie też nie będzie to nic poważnego :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Przeglądając Twojego bloga mam coraz większą ochotę na powrót do postcrossingu, który przynosił mi na prawdę wiele radości :) Jaram się patrząc na Twoje cudeńka :P Życzę Ci powodzenia w poszukiwaniu pracy oraz powrotu do zdrowia!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Będę trzymać za Ciebie kciuki, nie poddawaj się w szukaniu pracy ;) Mam nadzieję, że niedługo wszystko się ułoży także ze zdrowiem ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny oraz komentarze! ;)
Twoja opinia na temat bloga czy zamieszczanych
postów jest dla mnie bardzo ważna. :)

Popularne posty z tego bloga

Zakupy na postallove

postallove.pl

Jak zrobić kopertę origami?