Pen-Friendship form Hong Kong
Dzisiaj chciałabym wam pokazać przesyłki, które otrzymałam od moich przyjaciół od pióra. Obie pochodzą z Hong Kong'u. Zdziwiłam się, że dotarły do mnie tak szybko, gdyż obie dziewczyny zapewniały mnie, że listy z ich kraju idą bardzo wolno, a do mnie szły tydzień ;) Oto one:
Chciałabym zatrzymać się dłużej przy liście. Zakochałam się w takich kopertach, które mają tak specyficzne brzegi. O ile wiem nie można ich kupić w Polsce, ale można je zrobić samemu ;)
Wystarczy nam koperta oraz taśma dekoracyjna. Ową taśmę możemy zakupić w sklepie internetowym dla postcrosserów "Postallove". Baner sklepu znajdziecie u mnie w pasku bocznym, wystarczy na niego kliknąć i zostaniecie przeniesieni do sklepu.
W liście dostałam też przezabawne papierowe okularki, oczywiście nic przez nie, nie zobaczycie, ale mają sprawić, że wasze oczy będą tak duże jak postaci z mangi czy anime :)
Na koniec piękna pocztówka z przesympatyczną treścią.
W najbliższym czasie muszę zająć się odpisywaniem na wcześniejsze listy, więc post z listami do wysyłki zobaczycie już niedługo ;)
Miłego słonecznego dnia ^^
świetne te okularki :) uwielbiam takie drobiazgi od penpalów :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam je dostawać, dlatego sama staram się coś wrzucić do koperty ;)
Usuńale super mieć znajomych tak daleko :D
OdpowiedzUsuńfajnie jest z kims tak pisać :D
zapraszam do mnie :*
Ale fajne okulary ! :)
OdpowiedzUsuńSuper :) Ja też kocham dostawać listy od moich penpal, ale mam dwie nie w Hong Kongu, a w Tajwanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
ale super tak:)
OdpowiedzUsuńwow super!
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ja już :)
Kurde, chciałabym dostać kartkę chociaż z Ukrainy! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńaalez mozna zdobyc takie koperty w Polsce :D troszke sie roznia od tych bo sa na przemian czerwone i niebieskie pasy, a nie po dwa, ale to w tym typie. w Chełmie w zaleznosci od miesiaca mozna spotkac caaaala sterte takich kopert
OdpowiedzUsuńsuper listy ;) ja msuze szukać penfrienda, bo tą zdiewcyzne co znalazłam to niby wysłała list ale w syczniu czyli gdzies zaginął i ona tak tierdzi. nie ejstm zbyt ufna i nie chce mis ie w to wierzyć , bo od poczatku wydawała mi sie dziwna.
OdpowiedzUsuńNa pewno kogoś znajdziesz. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Może na facebooku, ktoś się zgłosi. :) Warto poszukać :)
Usuń